II Fearless Run w Kozowie za nami. Tegoroczne wydarzenie było dla nas ogromnym wyzwaniem, ale równocześnie wielkim zaufaniem ze strony organizatorów. ImperActive zwrócił się do nas z prośbą, abyśmy wespół ze Strzelcami z JS2026 opracowali i stworzyli przeszkody na trasie tego kilkukilometrowego ekstremalnego biegu. Przez 4 dni drużyna nieustraszonych inżynierów pod opieką i kierownictwem Pani Dominiki Stefańczyk, dzielnie i wytrwale konstruowała najróżniejsze przeszkody i utrudnienia, które miały sprostać wysokim wymaganiom uczestników niedzielnego biegu. W wyniku przemierzonych łącznie setek kilometrów po mokradłach i bagnach świerkowych i bukowych lasów Nadleśnictwa Radoszyce, a także podniesionych i przeniesionych dziesiątek kilogramów najróżniejszych elementów, powstał wyjątkowy tor przeszkód na ponad pięciokilometrowej leśnej trasie. Te kilka dni pracy udowodniły, że młodzież z klas mundurowych, zarówno jako przyszli technicy logistycy, jak i technicy żywienia, jest zgranym zespołem, któremu nie straszne prace fizyczne, trudny teren, niewyspanie i brak złotej polskiej jesieni. Wrześniowe brodzenie w bagnie i rzece, a także wielogodzinne prace w niesłabnących opadach jesiennego deszczu dawały się we znaki nawet najtwardszym. Jednak dni spędzone na wspólnej pracy, a także wieczory integracyjne wokół filmów, muzyki oraz codziennych ćwiczeń ratowniczych poskutkowały wyjątkową atmosferą i niezastąpionymi wspomnieniami. W dniu biegu, w niedzielę 19. września uczniowie wystawili stoisko promocyjne na placu za OSP Kozów, a także zabezpieczali newralgiczne punkty z najbardziej wymagającymi przeszkodami. Członkowie Szkolnego Koła Ratowniczego obstawiali takie punkty, jak 4,5m drabinka speleologiczna, czy wyjątkowo śliska i niebezpieczna przy tej deszczowej pogodzie równoważnia. Dziękujemy za zaufanie i możliwość wykonania tak nietypowego i wymagającego zadania.
 

VR